Na wszystko trzeba czekać...
Data dodania: 2014-08-06
Wiecie co mnie najbardziej denerwuje? To, że na wszystko trzeba czekać... Przez opóźnienia w realizacji zamówień mam wrażenie, że nic nie posuwa się do przodu... Na drzwi frontowe mieliśmy czekac tylko do 20 lipca... nadal ich nie ma... Taka sama obsuwa była z bramą garazową, oknami...itd.
W piatek przyjeżdza ekipa montować kominek, a my nadal nie mamy drzwi. Kupilismy już płytki na garaż i kotłownię, ale nie zawieźliśmy ich przez brak drzwi na budowę, żeby komuś czasem nie przyszło do głowy, aby je "pożyczyć" .
Kominek kupilismy taki

Wstawie fotki po zamontowaniu :)
A płytki na garaż i kotłownie mąż wybrał sobie takie. ( te jaśniejsze ) W rzeczywistości wyglądają lepiej. Miałam inne faworytki, ale mąż mnie przegłosował. W końcu powiedzmy sobie szczerze, że to będzie jego królestwo. :)

To na podłogę, a na ścianach znajdą się gładkie płytki w kolorze jasnym beżowym. Nie mam zdjęcia :( Płytki zaczynamy kłaść pod koniec tego miesiąca. W między czasie mąż zaczął cekolować :)
W piatek przyjeżdza ekipa montować kominek, a my nadal nie mamy drzwi. Kupilismy już płytki na garaż i kotłownię, ale nie zawieźliśmy ich przez brak drzwi na budowę, żeby komuś czasem nie przyszło do głowy, aby je "pożyczyć" .
Kominek kupilismy taki


Wstawie fotki po zamontowaniu :)
A płytki na garaż i kotłownie mąż wybrał sobie takie. ( te jaśniejsze ) W rzeczywistości wyglądają lepiej. Miałam inne faworytki, ale mąż mnie przegłosował. W końcu powiedzmy sobie szczerze, że to będzie jego królestwo. :)

To na podłogę, a na ścianach znajdą się gładkie płytki w kolorze jasnym beżowym. Nie mam zdjęcia :( Płytki zaczynamy kłaść pod koniec tego miesiąca. W między czasie mąż zaczął cekolować :)
Komentarze